Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cześć

    Mam pytanie co do skuteczności (mocy) lampy w trybie HSS.
    Mam 430EX II
    Ostatnio spotkałem się z problemem niewystarczającej mocy błysku. Zdjęcia robiłem w trybie M, szybkość migawki musiała być 1/400. Oczywiście nie miałem zapasu przysłony i doświetlałem lampą. Zdjęcia wychodziły lekko niedoświetlone.

    Pytanie:

    Czy gdybym tą samą scenę fotografował używając np 580EX II to z tymi samymi ustawieniami ekspozycji lampa lepiej by doświetliła scenę?
    Lub inaczej - czy jako, że "moc/wydajność" lampy 580 jest wyższa niż 430 to w trybie HSS błyski mają szanse być mocniejsze?
    Lampa była w TTL.

    pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez milsa666 ; 28-08-2015 o 20:49

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    45
    Posty
    2 655

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    580EX jest coś około 80% mocniejsza od 430EX, czyli daje 3/4 EV więcej światła, czy to w HSS czy w zwykłym trybie,

    to dużo i mało, sam musisz ocenić

    tryb HSS oczywiście dość mocno "zjada" moc lampy,
    nie napisałeś kiedy Ci tej mocy zabrakło, w jakich warunkach dokładnie i co i jak fotografowałeś
    Moje wątki na forum: sport | fashion
    | R5 | 5D3 | 16-35L II | Sigma 24 Art | Sigma 50 Art | Sigma 105 Art | Sigma 120-300 2.8 OS |

  3. #3

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez sebcio80 Zobacz posta
    580EX jest coś około 80% mocniejsza od 430EX, czyli daje 3/4 EV więcej światła, czy to w HSS czy w zwykłym trybie,

    to dużo i mało, sam musisz ocenić

    tryb HSS oczywiście dość mocno "zjada" moc lampy,
    nie napisałeś kiedy Ci tej mocy zabrakło, w jakich warunkach dokładnie i co i jak fotografowałeś
    Fotgrafowalem swojego synka w mieszkaniu. Obiektywem 135mm przy przyslonie 2.0 - nie chcialem podbijac ISO i dlatego taki czas.
    dzieki za informacje.
    Czyli 580 mialaby szanse.
    Ostatnio edytowane przez milsa666 ; 29-08-2015 o 13:40

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    2 875

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez milsa666 Zobacz posta
    Fotgrafowalem swojego synka w mieszkaniu. Obiektywem 135mm przy przyslonie 2.0 - nie chcialem podbijac ISO i dlatego taki czas.
    dzieki za informacje.
    Czyli 580 mialaby szanse.
    Jaki to aparat i obiektyw ? Dlaczego 1/400 ? 430EX wystarczy w zupełności.

  5. #5

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez Tom77 Zobacz posta
    Jaki to aparat i obiektyw ? Dlaczego 1/400 ? 430EX wystarczy w zupełności.
    Dzisiaj była impreza i sprawa się "rozjaśniła" - zauważyłem, że lampa nie zawsze się wyzwala. Po wymianie akumulatorów lampa odzyskała moc.
    Czyli banalna sprawa - pierdołowatość użytkownika. Swoją drogą szkoda, że nie ma wskaźnika "zużycia" baterii

    Jednakże pytanie o zależność maksymalnej mocy błysku w trybie HSS a liczbą przewodnią lampy mnie ciekawi.

    Co do parametrów ekspozycji:

    - obiektyw 135mm f2. Ręce już nie tak stabilne jak kiedyś. Potrafię "poruszyć" zdjęcie z czasami 1/200 (w końcu to obiektyw 135mm bez IS). Przy czasach powyżej 1/400 już jest dużo lepiej, do tego dochodzi niestabilny obiekt fotografowany i mamy tak krótkie czasy. 1/400 w mieszkaniu, które nie jest zalane światłem, to już na prawdę ciemno.
    - aparat 6D - ale i tak nie lubię kręcić ISO, mimo że ma kozackie to i tak mam możliwie najmniejsze.

    Czyli faktycznie 430 (ze świeżymi akumulatorkami) daje radę, a 580, jak pisze sebcio80, dołoży "tylko" niecałe 1EV.
    Ostatnio edytowane przez milsa666 ; 29-08-2015 o 21:31

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    2 875

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez milsa666 Zobacz posta
    Dzisiaj była impreza i sprawa się "rozjaśniła" - zauważyłem, że lampa nie zawsze się wyzwala. Po wymianie akumulatorów lampa odzyskała moc.
    Czyli banalna sprawa - pierdołowatość użytkownika. Swoją drogą szkoda, że nie ma wskaźnika "zużycia" baterii

    Jednakże pytanie o zależność maksymalnej mocy błysku w trybie HSS a liczbą przewodnią lampy mnie ciekawi.

    Co do parametrów ekspozycji:

    - obiektyw 135mm f2. Ręce już nie tak stabilne jak kiedyś. Potrafię "poruszyć" zdjęcie z czasami 1/200 (w końcu to obiektyw 135mm bez IS). Przy czasach powyżej 1/400 już jest dużo lepiej, do tego dochodzi niestabilny obiekt fotografowany i mamy tak krótkie czasy. 1/400 w mieszkaniu, które nie jest zalane światłem, to już na prawdę ciemno.
    - aparat 6D - ale i tak nie lubię kręcić ISO, mimo że ma kozackie to i tak mam możliwie najmniejsze.

    Czyli faktycznie 430 (ze świeżymi akumulatorkami) daje radę, a 580, jak pisze sebcio80, dołoży "tylko" niecałe 1EV.
    FF + 135 to 1/135 i powinno być ok. Spróbuj 1/160 z lampą, 1/400 to gruba przesada.

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    45
    Posty
    2 655

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    fotografując z lampą gdzie większość światła na zdjęciu pochodzi z niej możesz fotografować nawet na 1/60s i zdjęcia nie będą poruszone, lampa "zamraża" ruch
    Moje wątki na forum: sport | fashion
    | R5 | 5D3 | 16-35L II | Sigma 24 Art | Sigma 50 Art | Sigma 105 Art | Sigma 120-300 2.8 OS |

  8. #8

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez sebcio80 Zobacz posta
    fotografując z lampą gdzie większość światła na zdjęciu pochodzi z niej możesz fotografować nawet na 1/60s i zdjęcia nie będą poruszone, lampa "zamraża" ruch
    Ok. Ale gdybym dał 1/60 to miałbym tyle zastanego światła, że lampa by tylko lekko mignęła (TTL) i wtedy może efekt zamrożenia byłby słabszy. Nie wiem czy wtedy nie byłoby takiego efektu, że postać jest generalnie ostra ale na około widoczna jest lekka poświata (od długiego czasu migawki).

    Ale OK. Człowiek się uczy cały czas.
    Na pewno spróbuję następnym razem i zobaczę czy rzeczywiście mogę nastawiać tak "długie" czasy (pomimo długiej ogniskowej i ruchu obiektu).

    Pozdrawiam.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez Tom77 Zobacz posta
    FF + 135 to 1/135 i powinno być ok. Spróbuj 1/160 z lampą, 1/400 to gruba przesada.
    1/135 nie wyciągnę na pewno. Nie mam rąk chirurga.
    Zresztą gdzieś czytałem, że przy dzisiejszych matrycach (Mpix) to i odwrotność ogniskowej nie wystarcza.
    Ostatnio edytowane przez milsa666 ; 29-08-2015 o 21:48

  9. #9
    Początki nałogu Awatar Demonos
    Dołączył
    May 2011
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    251

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez milsa666 Zobacz posta
    Ok. Ale gdybym dał 1/60 to miałbym tyle zastanego światła, że lampa by tylko lekko mignęła (TTL) i wtedy może efekt zamrożenia byłby słabszy. Nie wiem czy wtedy nie byłoby takiego efektu, że postać jest generalnie ostra ale na około widoczna jest lekka poświata (od długiego czasu migawki).
    To nie fotografujesz w trybie A czy Tv tylko w trybie M - wtedy to lampa jest właśnie głównym źródłem światła i powinna sama dobrać moc błysku do panujących warunków, zamrażając ruch. W trybie preselekcji przysłony (A) to właśnie będziesz miał priorytet światła zastanego i lampa jest wtedy daje błysk wypełniający.
    1Ds mkII, 50D + S35/1.4 | C10-22 /3.5-4.5 | C 28-105/3.5-4.5 USM | C24/2.8 | CZJ Pancolar 50/1.8 |Petri 50/2.0 | Metz 58 AF-2

  10. #10

    Domyślnie Odp: "wydajność" HSS a liczba przewodnia lampy

    Cytat Zamieszczone przez Demonos Zobacz posta
    To nie fotografujesz w trybie A czy Tv tylko w trybie M - wtedy to lampa jest właśnie głównym źródłem światła i powinna sama dobrać moc błysku do panujących warunków, zamrażając ruch. W trybie preselekcji przysłony (A) to właśnie będziesz miał priorytet światła zastanego i lampa jest wtedy daje błysk wypełniający.
    OK.
    Sytuacja wyglądała tak:
    - puszka w trybie M
    - przysłona 2.0 - taką chciałem głębie ostrości
    - czas migawki 1/400 - nie chciałem mieć poruszonego zdjęcia (ogniskowa 135mmm)

    Efekt był taki, że zdjęcie niedoświetlone - ale nie jakoś dramatycznie.

    No to biorę lampę, ustawiam tryb TTL i pozwalam dobrać moc błysku (ustawień puszki nie ruszam). Więc lampa w tym momencie mało błyska bo ekspozycji mało brakuje do szczęścia (już nie wnikam, że miałem słabe baterie i nie dało się doświetlić sceny - stąd w sumie cały ten temat i pytanie o moc błysku w trybie HSS).

    Przy założeniu, że baterie są OK - dostaje dobrze doświetlone zdjęcie.

    Teraz pytacie dlaczego takie krótkie czasy, że przecież 1/60 też zamrozi ruch bo lampa błyśnie.

    Ale tutaj przy 1/400 lampa nie była jakimś gigantycznym/jedynym źródłem światła. Jeżeli zjechałbym do czasu 1/60 i zostawiłbym oczywiście przysłonę na 2.0 (żądana głębia ostrości) to wtedy ekspozycja byłaby pewnie lub prawie pewnie OK (scena rozjaśniłaby się o około 3EV). Wtedy lampa musnęła by lekko światłem, bo brakuje nic lub prawie nic, a zdjęcie pewnie byłoby poruszone bo obiektywem 135mm bez IS nie wiele zdziałam. Poruszone - mam na myśli "rozmydlone" kontury postaci (efekt 1/60s i moich niestabilnych rak) i na to błysk, który "dopala" i "zamraża" postać.

    Zgadzam się z tym, że gdyby przy ekspozycji pierwotnej (1/400, 2.0, bez lampy) zdjęcie byłoby prawie czarne, to po dodaniu lampy jej udział byłby kluczowy i pewnie schodząc do 1/60 dalej by się taki udział utrzymywał. Czyli zdjęcie byłoby faktycznie nie poruszone z racji przewagi światła lampy nad zastanym.

    Powiedzcie w którym momencie się mylę.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •