Ja mam już 2gie podejście do 35mm i też ciągle nie mogę się przyzwyczaić. Za długo fociłem 28+50mm
Po zakupie 6dmk2 coś jednak zaczęło się zmieniać. Wbrew temu co tu piszecie ten obiektyw ma u mnie największa skuteczność jeśli chodzi o trafność AF-u. Na różnych dystansach, w trudnych warunkach oświetleniowych i całkiem nieźle na bocznych punktach. Stąd częściej zacząłem po niego sięgać i trochę się przełamuję w kierunku 35mm.
Jakość obrazu jest bardzo wysoka. Przerosła moje oczekiwania.
Obiektyw ma wg mnie 2 wady:
- pierwsza bardzo subiektywna więc oczywiście nie bierzcie tego po uwagę - chyba ciągle wolę zestaw ogniskowych 24/28+50.
- druga...
Niestety nie mam porównania do canona 35/1.4L mk2, bo go jeszcze nie miałem przyjemności używać, ale sigma w ciemnicy troszkę zwalnia. Choć ciągle ostrość ustawia celnie. Na ślubach przy tańczących ludziach jest przez to trochę nietrafionych zdjęć.
Choć w porównaniu z obiektywami canona w zbliżonych ogniskowych (C28/1.8, C50/1.4, C35/1.4L mkI), które w takich warunkach niby ostrzą szybciej sigma i tak ma odczuwalnie wyższą skuteczność jeśli chodzi o celność AF-u. Możliwe, że na innych puszkach sprawa wygląda inaczej. Piszę o swoich doświadczeniach.
Osobiście mam teraz mały dylemat. Jeszcze do niedawna chciałem sprzedać ten obiektyw ze względu na ogniskową. Po zakupie nowej puszki okazał się bardzo skutecznym narzędziem z bardzo ładnym obrazkiem.
Jeśli C35L mk2 jest jeszcze lepszy to tylko się cieszyć. Z tym, że za praktycznie nieużywaną sigmę dałem 2,5k zł i raczej ciężko byłoby mnie teraz namówić na L-kę w tej ogniskowej![]()