Wielka dziura to jest błogosławieństwo dla ślubnych. Dar od bogów albo sprzyjanie praw optyki.
Nie dość, że można robić w ciemnym kościele to jeszcze zupełnie w gratisie dostaje się pięknego artystycznego bokiecha.
Zwykle jest w życiu coś za coś, a tu nie- dwa grzyby w barszcz albo kotlet z musztarda i keczupem na raz.
Tylko kiedy klyent się skarży, że wszystko jakieś rozmazane, trzeba wyjaśnić, że to tak celowo i tak ma być.
Leicowy Summicron 35 f/2 waży 1/3 Canona i ceni się o $1000 więcej. Cienki otwór jest jjednak ego poważna wada.
Ale przynajmniej Leica gwarantuje brak problemów z AF.