No i chyba wyleczyłem sie z Leiki.....na lotnisku we Frankfurce miałem dwa egzemplarze w rękach i obydwa nie trafiały z AF. Przypadek? Zbieg okoliczności, że akurat dwa? Nie sądzę....
Sprzedawca objaśnił mi, że Lumix i Leica to nie te same aparaty, jedynie podobne, ponieważ Lumix ma obiektyw klasy B, a Leica klasy A (cokolwiek miałoby to oznaczać). Słyszeliście może o czymś takim?
Coś mi się wydaje, że na wyjazdy pozostanie 7D, jedynie dokupię jakiegoś ultra-zooma (np. T 16-300) i tyle w temacie. Leiki już nie chcę....