Zapragnąłem kupić sobie kompakta - z różnych powodów - głównie aby ze mną podróżował. Ciągłe taszczenie większości sprzętu ("a nuż się przyda") jest frustrujące. Nie znaczy to, że chcę zrezygnować z lustrzanki - po prostu chcę mieć w miarę prosty, niezawodny aparat z dobrą optyką i RAWami, zarówno dla mnie jak i dla żony.
Mój wybór padł na Leicę V Lux (model 114) - miałem go w rękach i szczerze napiszę, że zrobił na mnie wrażenie.
Czy ktoś z koleżeństwa ma jakieś doświadczenia, porady związane z tym aparatem? Może znajdzie się jakiś użytkownik i zechce podzielić się opinią? Będę wdzięczny
Pozdrawiam
J.