Wczoraj oglądałem kolejną sztukę Sigmy 18-35 1.8 . Zdecydowanie gorsza od poprzedniej. Połowa zdjęć do kosza. W słabszym świetle totalne mydło i AF strasznie zwalnia. W tych samych warunkach podpiąłem dla porównania Canon 15-85 USM, różnica kolosalna. Praca AF to bajka, szkoda że taki ciemny. Zastanawiam się czy nie odpuścić Sigmy i zacząć szukać szkła systemowego. Potrzebuje sprzętu na którym mogę polegać, sprzęt ma na siebie zarabiać i nie mogę sobie pozwolić na loterię.