W małych miasteczkach (moja miłość) robię zazwyczaj jedno przejście z UWA i drugie z tele. Oczywiście jak trzeba to się przepnę ale taką mam zasadę.
Do wnętrz i streetu mam C35/2 IS - to już niekonieczny dodatek - ale mały, dyskretny.
W dużych miastach nic się nie da zaplanować. Trzeba się przepinać i tyle.
UWA daje możliwość nie tylko objęcia szerokiego planu ale pozwala na unikanie "walących się" budynków już na etapie focenia a nie w postprocesie. 24(28)mm to trochę za wąsko na taką możliwość.