Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Canon 10d czy warto na poczatek inwestowac w tego staruszka?

Widok wątkowy

  1. #10
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 206

    Domyślnie Odp: Canon 10d czy warto na poczatek inwestowac w tego staruszka?

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    10D ma kilka wad:
    - slabe ISO od 400 w gore
    w porownaniu z Superia 200 do tego Zenita?

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    - powolny zapis i odczyt karty pamieci a wiec powolne oproznianie bufora i przegladanie zdjec
    w Zenicie jeszcze wolniej to przegladanie zdjec

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    - slaby ekran LCD na ktorym w zasadzie nie da sie stwierdzic czy zdjecie jest ostre czy nie
    a w Zenicie...

    ... albo juz nie



    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    1. Bo ma możliwość podpięcia obiektywów EF-s (jak już Przemek_PC wspomniał)
    2. Bo jest nowszy, z wszelkimi tego konsekwencjami (przy dobrym naświetleniu używalne iso 1600, 8 Mpix zamiast 6)
    Za 3-4 stówki niczego lepszego nie kupisz
    tez zachecalbym do tego 20D. skok w jakosci obrazka jest duzy. a i mocowanie EF-S pozwala tanio dorobic sie podstawowego zooma.




    przy czym przed zakupem polecam poszperac i podopytywac co konkretnym aparatem bylo robione. w szczegolnosci 10D to byl kiedys kon roboczy i niejeden korpus juz 10 lat temu mial natluczone dziesiatki tysiecy fot! w przypadku 20D ryzyko jest moze nieco mniejsze* ale tylko nieco. a ewentualna wymiana migawki czy chocby modulu spustu moze przekroczyc koszt zakupu takiego aparatu.

    * - nieco mniejsze, bo w porownaniu z pancernym 10D taki 20D to bylo plastikowe g* i wiele osob nie chcialo "takiego czegos" do pracy w ciezkich warunkach


    EDIT: w zasadzie, to tak po przemysleniu, to bym jednak odradzal taki 10D, ze wzgledu na ww. wysokie ryzyko duzego przebiegu. to naprawde jest model, ktory fotografowie kiedys nieludzko katowali i szanse na dostanie dzis aparatu z nieduzym przebiegiem wydaja sie male. a szkoda za pol roku dokladac do tego biznesu kolejne kilkaset zlotych. moze bezpieczniej jest rozejrzec sie za puszka typu 350D albo 400D. tez nie sa drogie, a szansa na znalezienie umiarkowanie uzywanego egzemplarza znacznie wieksza.
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 12-08-2015 o 12:30
    www albo tez flickr

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •