Też polecam Canona 10-18mm. Jakiś czas temu ktoś mnie zapytał czym zrobiłam takie ostre, ładne zdjęcia, to były właśnie zdjęcia robione tym obiektywem. Cena jest przystępna, waga niewielka, nie żałuję ani złotówki wydanej na niego.
Też polecam Canona 10-18mm. Jakiś czas temu ktoś mnie zapytał czym zrobiłam takie ostre, ładne zdjęcia, to były właśnie zdjęcia robione tym obiektywem. Cena jest przystępna, waga niewielka, nie żałuję ani złotówki wydanej na niego.
ewentualnie sigma 10-20 4-5,6. teraz po 1600 nowe chodzą. canon to wydmuszka jak kit 18-55, sigma to ex - szkło na lata.
ebe ebe
Canon 10-18 STM ma autofocus, Samyang nie, że o przenoszeniu napędu przysłony nie wspomnę. Optycznie Canon trochę lepszy, szczególnie na brzegu klatki. W Canonie przednia soczewka nie wystaje - można łatwo założyć filtry. 700D nadaje się do filmowania, 10-18 STM wręcz do filmowania został zaprojektowany (naprawdę cichy autofocus)... I na koniec - zakres 10-18 to znacznie wiecęj niż stałe 10mm Samyanga. Za Samyangiem przemawia lepsze światło... 2.8. Mam Canona 10-18 STM od dwóch miesięcy i moge powiedzieć, że w pewnych warunkach to naprawdę przydatny obiektyw.
A to F to nie jest jasność obiektywu?
Kupiłam mu niedawno inny obiektyw, portretowy, i tam cieszył się, że światło czy coś ma 2,8.
Przy szerokokątnych to nie jest takie ważne?
Przepraszam - pewnie śmiesznie piszę o tym wszystkim - ale mnie fotografia nie interesuje, a bardzo chcę sprawić mu radość.
Dlatego piszę do Was i pewnie nie do końca potrafię wszystko wytłumaczyć.
Dziękuję za pomoc.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Nikt nie wspomniał o Tokinie 11 - 16
Posiadałem Tokinę 11-16 z kopusem APS-C i zawsze chwaliłem, obrazek porównywalny z obecnie posiadanym C16-35 F4 (poza problemem Tokiny z fotografowaniem pod słońce). Sprzedałem na allegro za 1700 zł. Polecam.
do 700D 10-18 zdecydowanie, czepianie kloca Tokiny do tego body nie ma sensu, zestaw będzie nie wyważony i nie poręczny a z 10-18 idealnie się zgra