ostrzenie w 600D

[tuz]

Jestem nowym użytkownikiem tego forum ale przede wszystkim aparatu 600D.
Problem polega na tym, że jak wybieram sobie jakiś program automatyczny np krajobraz, to żeby obraz się wyostrzył muszę trzymać przycisk wciśnięty do połowy. Obiektyw kręci się w jedną i w drugą stronę, trwa to kilka sekund aż pokaże mi zielony prostokąt, wówczas mogę strzelić fotę.
Czy da się jakoś skrócić czas tego ostrzenia? Mam wrażenie, że na początku było tak jak w moim poprzednim aparacie kompaktowym, czyli wciskam do połowy ale nie przytrzymuję i szybko ustawia się ostrość a później wciskam i robi się fotka.
Czy ten aparat tak ma, czy coś namieszałem w ustawieniach?

Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam

[FOTO-PAN]

ustawić ten zielony prostokąt na obszarze z rzeczami o dużej różnicy kontrastów żeby af miał na czym ostrzyc

[becekpl]

zamiast krajobraz wybierz amateur mode(zielony kwadracik)

[salas]

no i powiedz jaki masz obiektyw? może jakiś wypasiony tamron albo sigma superzoom który normalnie tak ostrzy

[tuz]

Tak mi robi na kitowym 18-55, ale mam też sigma 70-300, na którym nie sprawdziłem tego jeszcze.
A na tym sigma będzie długo ostrzył? mam pójść na piwo?
Biorąc pod uwagę jego wagę, długość to chciałbym, żeby ostrzył szybciutko.

Pozdrawiam

[FOTO-PAN]

żeby ostrzył szybciutko to musi mieć nowoczesny silnik af

--- Kolejny post ---

a może nie rób zdjęć w Live View jak w kompakcie używając wyświetlacza bo canony nie słyną z szybkości w ustawianiu ostrości przy detekcji kontrastu tylko zacznij używać wizjera i punktów af a zobaczysz że ten sposób jest szybszy i lepszy

[GalaktycznyMuczaczo]

kilka sekund rzecz wzgldędna, aby af przebył drogą od początku do końca skali w 18-55 nie trwa to więcej niz 2 sekundy. Problem leży nie po stronie prędkosci AF a jego precyzyjnosci bądź tego na co ustawiasz ostrość. Ostrość jest ustawiana na podstawie kontrastu czyli np ustawianie ostrosci na scianę jednolitą czesto kończy się porażką nie wazne jak dobre mamy szkło i aparat. W przyadku gdyjuz np na tej ścianie powiesimy obrazek o innym kolorze aparat bez problemu ustawi ostrość reagujac na kontrast miedzy danymi obiektami.
Jezeli np fotografujesz cos w oddali, krajobraz to aparat nie widzi tak dobrze i precyzyjnie jak twoje oko, i jeżeli daleko ma masę zacienonych drzew albo niebo niebieskie, coś gdzie nie widać akdobrze kontrastu to AF się gubi. Poczytaj o łapaniu AF , dr5000 fajnie to wyjaśniło swojego czasu na YT więc też zobacz.

[FOTO-PAN]

z opisu problemu wynika że ostrość jest ustawiana na Live View co wiąże się z metodą detekcji kontrastu który w canonie nie działa najlepiej i aparat aby ustawić ostrość musi wykonać minimum 2 pomiary a czasem więcej, przy ostrzeniu przez wizjer jest używana metoda detekcji fazy i aparat przy ustawianiu z góry powinien wiedzieć gdzie ją ustawić ponieważ wykonuje jeden pomiar

--- Kolejny post ---

problem według mnie nie wynika ze sprzętu tylko z techniki fotografowania

[GalaktycznyMuczaczo]

to niech robi przez wizjer