Witam wszystkich.
Stanąłem przed wyborem nowego body, które ma zastąpić mojego starego, pięcioletniego 450d. Na co dzień robię krajobrazy i architekturę, ale zdarza się przyfocić dzieciaki w pracy. Funkcje filmowe raczej mnie interesują, ale jeśli aparat mi je umożliwi, chętnie je raz na jakiś czas użyję. Zależy mi na jakości obrazu, również na wysokich ISO oraz ergonomia. Nie potrzebuję ficzerów takich jak wifi. Najbardziej przykuwa moją uwagę 7d (można dostać jeszcze nowe za 3,5k), ale zastanawiam się czy pchać się w body, które miało swoją premierę w 2009r. przy założeniu, że miało by mi służyć, tak jak 450d, około 5 lat.
Moje umiejętności oceniam jako średnio-zaawansowane z mocnym naciskiem na ich dalszy rozwój
Jakieś propozycje? Warto postawić na 7d mark I?