Cytat Zamieszczone przez gregfoto Zobacz posta
Potrzebuje porady.

Mam Canona 6d i 2 szkła: C 50mm 1.8 oraz C 28 1.8.

Zastanawiam się nad przejściem (downgrade?) na OM-D albo jakieś inne micro 4/3.

Co mnie zniechęca w 6d: wielkość, obiektywy wielkie (chce zooma jakiegos), cena obiektywów. AF nie tak szybki jak w OM-D.
Wiem, że straciłbym bardzo dobre ISO i głębie ostrości. I chyba tyle.
Zyskałbym wagę (podróże, mobilność), więcej obiektywów (bo tańsze), szybki AF.
Co do reszty zdjęć to jakościowo chyba nie sracę, choć niektórzy mówią o magii pełnej klatki. I waga, chciałbym jakiegoś zooma do podróży, ale jak widzę na ulicy kogoś z full frejmem i C 24-105 f4 to mi ręce opadają. to tak jakby dźwigać dzika na ramieniu. Myślałem o jakimś mniejszym zoomie np starszym C 24-85, ale czy 6d ma wtedy sens. Nie lepiej przejść na OMD. Poradźcie coś. Żal mi mojego 6d, parę fajnych zdjęć zrobił, a może moje rozczarowanie wynika z nienajlepszych obiektywów startowych.
Miałem równolegle 5dIII + bardzo dobre szkła do FF i omd-em5 + dobre stałki, po roku użytkowania został tylko 5dIII (później zamieniłem na 6d) i do olka już nie wrócę tu masz link do strony: http://www.canon-board.info/sprzet-f...d-e-5-a-84922/. Nie chcę tłumaczyć dlaczego dla mnie po prostu matryca mikro 4/3 jest po prostu mikro i nic więcej w stosunku do FFze wszystkimi tego konsekwencjami.