Okej, więc temat nadal nie rozwiązany. Tylko nie bijcie Po prostu zrobiliście mi wodę z mózgu. Z Sigmy rezygnuje, chociażby z tego powodu, że postanowiłam na razie wstrzymać się z kupnem i poczekać te 1,5 miesiąca na przypływ większej ilości pieniążków i preferowałabym raczej nowy obiektyw. Do swojego czasu na spokojnie uzbierałabym do 1700-1800 zł i tyle chciałabym wydać na obiektyw. I znów ten sam problem.. chciałabym żeby się nadawał i do portretów i do makro (zależy mi na ładnym bokeh, ale też na w miare dobrej jakości). Przeglądam proponowanego Tamrona 90m, jest całkiem niezły, chyba że macie coś równie dobrego, ale już canonowskiego. Czekam na dalsze opinię. Canona 50mm/1,8 chciałam kupić teraz, bo wyjeżdżam na wakacje, ale w sumie bez tego przeżyje. Lepiej już (według mnie) wydać te 1,8k na dobry obiektyw, niż kupować "podwójnie" i wydać więcej. Proszę o pomoc! I z góry przepraszam za to niezdecydowanie, ale nie chcę potem żałować podjętej decyzji. Jestem zielona i potrzebuje dobrej porady.