Mam od pewnego czasu problem ze zdjęciami. Jeszcze nie doszłam do tego, dlaczego tak się dzieje, dlatego proszę Was o pomoc. Już sama nie wiem czy to ja coś źle robię czy to wina aparatu... Nie zawsze tak się dzieje ale niektóre zdjęcia wychodzą tak:
Ostrość ustawiałam na chłopaka.
http://http://www.eire00.info/IMG_0003.jpg
Ustawienia: przysłona: 4,5, czas: 1/640, ISO - 500
Mam wrażanie, że tu nigdzie nie ma ostrości. ISO chyba też nie było aż tak duże żeby dać takie szumy? Co jest z tym zdjęciem nie tak? (oprócz przepalonego nieba :P ) Czy może ja jestem przewrażliwiona?
(zdjęcie zapisane w rawie, ostrzone w lightroomie)