Na poczatek zastanow sie czego potrzebujesz, aparatu do robienia zdjec czy lustrzanki? Aparatu ktory bedziesz mogl ze soba gdzies wygodnie zabrac, ewentualnie takiego o ktorego nie bedziesz sie martwil w kiepskich warunkach atmosferycznych albo na plazy, a moze jestes niezdarny i czesto rozne rzeczy wylatuja Ci z rak?
Zamiast od razu planowac zakup lustrzanki, dla samego faktu posiadania lustrzanki, zastanow sie czy nie lepiej bylo by kupic na przyklad przyzoitą hybryde a nie kiepska lustrzanke. Chocby z tego powodu ze do hybrydy bedziesz mial potem tansze obiektywy jesli bedziesz chcial je wymienic na cos porzadniejszego.
Zakladam ze pojecie o fotografi czy sprzecie masz niewielkie, wiec jak pisalem wyzej, na poczatek zastanow sie do czego potrzebujesz aparatu, a potem czy lustrzanka bedzie do tego najlepszym wyborem. Ani sie nia latwo zdjec nie robi ani nie ma lepszych parametrow od zblizonego cenowo "glupiego jasia" i czesto poczatkujacy fotograf nie potrafi wykorzystac jej przewagi co w efekcie przeklada sie na bardzo marne zdjecia.
Co do tego zestawu o ktorym wspomniales.
KITowe obiektywy nie sa srednie tylko slabe, ale jesli umiesz fotografowac i wiesz na co mozesz sobie z nimi pozwolic to bez problemu zrobisz nimi fajne zdjecia.
Teraz kolejne pytanie, czy wiesz do czego uzywac obiektywu 50mm f1.8? Bo takie wartosci przyslony nie sa ani latwe do opanowania, ani nie uzywa sie go w kazdym wypadku, a dubluje Ci zakres ogniskowych KIT'a.
Lepiej bylo by dokupic do tego jakis tani teleobiektyw zebys mial "caly zakres ogniskowych" i mogl uzywac aparatu bardziej uniwersalnie.
Zakladanie ze od pierwszego dnia bedziesz potrzebowal 50mm f1.8 mozesz robic o ile wiesz do czego tego szkla uzywac i wiesz ze jest Ci potrzebne, a nie dla tego ze polecil Ci je znajomy tylko dlatego ze jest tanie.