Chcialem tylko napisac ,że problem nie pojawil się ponownie. Przegladając kadry z tego dnia doszedłem do wniosku ,że to chyba światło spłatało takiego psikusa. Wnioskuje tak dlatego że światło padało akurat z lewego górnego rogu kadru tak że kąt flary by pasował do tego. Poza tym nie znalazłem nigdzie na forach zagranicznych podobnego problemu. Ewentualne problemy z elektroniką bądz sensorem mają bardziej symetryczny charakter tzn. pionowe lub poziome linie, pasy. Myślę wiec ,że problem nie pojawi się ponowie. Pozdrawiam