Nie mialem stycznosci bezposredniej choc mam samyanga (24mm f=1.4) i siedze w fotografii nocnej, a scislej astrofotografii krajobrazowej czyli gwiazdy+człowiek lub fragment krajobrazu. Czytalem o tych obiektywach i mysle, ze za jakis czas dokupie sobie cos podobnego. Na dzien dobry raczej odradze Ci Samyang 16mm f/2.8 gdyz to nie jest szczegolnie jasne szkło do nocnej fotografii - na rynku masz alternatywy - chocby rzeczony 14mm f/2. Ze swiatlem 2.8 to mam nawet zooma sigme chyba 10-20mm i to ma autofocus zatem nadaje sie nie tylko do superstatycznych i nocnych zdjec ale i do krajobrazow.
Nie wiem czy 2 to dla Ciebie WIELE ale jesli masz zamiar robic foty to owszem to własnie o tyle wiecej swiatla łapie obiektyw f/2 niz ten f/2.8 (zrodlo: https://en.wikipedia.org/wiki/F-number). Generalnie zasada do nocnej fotografii jest taka: im jasniej tym lepiej bo wtedy mozesz zejsc z iso, a to zrobic warto gdyz na ciemnym jednolitym tle szum bardzo szybko lubi wyłazic juz powyzej ISO 1000 ( wyjatek to canon 6d). Jesli idzie o 14mm vs 16mm to juz czysto subiektywna kwestia co komu pasuje. Nie doprecyzowales co zamierzasz robic w ramach tych nocnych zdjec - jesli np. droge mleczna to generalnie im szerzej tym lepiej, zwlaszcze, ze masz wspolczynnik 1.6 na swoim canonie ale ja np. calkowicie akceptuje 24mm mojego aktualnego samyanga rowniez na cropie w canonie d40 - choc nie pogradzilbym szerszym szkłem.
Ostatecznie - z uwagi na istnienie wspomnianej sigmy odpuscilbym sobie te 14mm. Gdybym nie wiedzial ze jest ona dostepna to i tak wybralbym 16mm f/2 z uwagi na swiatlo wlasnie. Ostatecznie jednak to Ty musisz zdecydowac co dla Ciebie jest istotne i na jakim szkle zamierzasz poprzestac. Powodzenia! Fotografia nocna jest fascynujaca i stosunkowo nowa dziedzina w swiecie cyfrowym. Nie ukrywam, ze wymagajaca ale ta przygoda warta jest zachodu.