Jak napisałem wyżej, "opiekun" dobrowolnie zgłosiła się do sprawdzania przed wysyłką. Jestem przekonany, że nie rzuca słów na wiatr
Dziś mnie przekonywano, że szklanka jest do połowy pełna, bo w albumie tylko zdjęcia na okładce się nie zgadza!!! To jest lepsze niż latający cyrk Monty Pythona

Briho, białe paski u dołu zdjęcia, to odbicie światła na ramce.
Mi bardziej przeszkadza pasek za panem młodym, ale to pewnie wizja fotografa. Raczej nie wina Nieustającej Fuszery.