Przeciez i tak serwis za 150 pln-ow nie rozkreci ci calego aparatu i nie posprawdza wszystkiego dokladnie , a tym bardziej nie bedzie sprawdzal kolimacji czy innych niuansow. Daj sobie spokoj , rob fotografie i sam sprawdzaj, czy cos sie dzieje zlego - jesli cos zauwazysz, to dasz do naprawy i wtedy technik przyjrzy sie dokladnie newralgicznemu zakresowi nieprawidlowosci.