Izopropanol jest dobry ale nie na wszystko. Przez wiele miesiecy mialem plamke na moim nowiutkim Tamronie, ktora zadnego izo ani tarcia sie nie bala. Dopiero za dobra rada, zwykly chuch (H2O) oraz szmatka z mikrofibry (za 5 zł) dala jej rade w pierwszym pociagnieciu.
Okazalo sie, ze to byl paproch biolologiczny, ktorego nie rozposzcza chemia, a wlasnie woda.
Nie wiem czy moze sobie naplulem na szklo, czy ptak mi narobil? Fakt ze upierdliwa plama zyla ze mna wiele miesiecy. Nie spazmowalem bo jej efekty widac bylo tylko pod swiatlo.