Pierwsze zdjęcie niewidzialne. To niby o księżycu.
Opis jednak wstrząsający pod względem siły artystycznego przekazu...
Co do sesji ciążowej...
Zdjęcia nie przedstawiają nic.
Technicznie mocno przeciętne. Bez polotu i wyrazu. Wiem że to nie zawodowi modele a przyszli szczęśliwi rodzice, ale nawet drewniany kloc można pokazać w ciekawy sposób. I to zadanie fotografa.
Tobie udało się tą sesję pogrążyć...