Cobalt, nie popadajmy w aż takie skrajności

Ja potrzebuję w miarę poręcznego sprzętu a idąc dalej tamtym tropem to mógłbym przymocować do obiektywu namiot bezcieniowy z lampami na zewnątrz i do środka wabić owady. Tylko po lesie trudno byłoby chodzić z takim czymś

Generalnie dyfuzor w lesie sprawdził się lepiej niż tamta chińska makro co mam, ale jednak za duża różnica pomiędzy oświetleniem góry a zaciemnieniem dołu przedmiotu.
Poziomkę doświetlałem od spodu światłem odbitym od chusteczki higienicznej i było trochę lepiej, ale robala na liściu już nie za bardzo mogłem pokombinować bo się wiercił i nie chciałem go spłoszyć.

Bardziej będę celował w jakąś konkretniejszą lampę do makro tylko nie wiem jakie będą praktyczne różnice w zdjęciach robionych RingLite a TwinLite.

Tutaj jest bardzo fajny film o foto insektów. A muzykę dobrali do tego super.

https://www.youtube.com/watch?v=jzloh2R-jz0