wiedze to mieli kiedys sprzedawcy w foto-optyce.
dzisiaj przypadkowi ludzie z urzedu pracy , albo w najlepszym przypadku posiadacze aparatu z imponujacym CV sciagnietym z internetu , na podstawie ktorego zostali zatrudnieni.
Moze sa i fachowcy gdzies , ale ja spotkalem raczej bajkopisarzy w sklepach parajacych sie sprzedaza aparatow cyfrowych.