Nie testowałem Sigma 18-35/1.8 , więc się nie wypowiem
Opieram swoje zdanie o własne doświadczenie z Sigmą 35/1.4 Art, którą używam 3 rok i poznałem ją na wylot.
O tym obiektywie też pisali, że jest masakra z AF - co kompletnie się kłóciło z moimi doświadczeniami.
Przecież nie męczyłbym się trzy lata z obiektywem, który nie daje mi pewności na ślubie.
Właściwie to pewność AF w Sigmie 35/1.4 Art jest ratunkiem dla mojej 24LII, który to obiektyw trzymam jako uzupełnienie do 35mm właśnie.
Z podkreśleniem na uzupełnienie, bo AF w 24LII zawiódł mnie tyle razy, że przestałem patrzeć na ten obiektyw jako pewne narzędzie w repo.
24LII posiadam tylko i wyłącznie dlatego, że w momencie kupna nie było nic sensowniejszego z UWA dla systemu Canona.
Czasy się zmieniły, i obecnie 24LII nie ma niczego, co sprawiałoby że jest wyjątkowy (poza największą winietą ever)

A wracając do Sigma 24-35/2.0 Art... ja jestem dobrej myśli
Wy też bądźcie, wszędobylscy polscy malkontenci