Cytat Zamieszczone przez BeatX Zobacz posta
Do 35mm logicznym i naturalnym zestawieniem jest 85/1.8
85mm w ślubach jest po prostu praktyczniejsze, niż 100mm.
Serio
Przerobiłem zestaw 24+50+100/135 i pisząc z doświadczenia.. łatwiej się pracuje na 35+85, niż 24+50
Efekt i tu i tu będzie dobry, ale chodzi o wygodę i komfort pracy.
35+85 mniej zniekształca i bardziej przybliża niż 24+50, czyli po prostu łapiesz chwile zamiast spinać się nad kadrowaniem.
Pary młode i tak nie zauważą różnicy, a Tobie nikt ekstra nie zapłaci za większą kreatywność wymuszoną obiektywami 24mm+50mm
Zapłacą Ci tyle, ile jest napisane w umowie.
No chyba, że po wszystkim wymyślą jakieś dodatkowe fotoalbumy itp.
Ale "napiwek" w postaci kilku stów za ekstra wkład w kreatywność? hahah może w innym kraju

--- Kolejny post ---

Z kolei 24-35/2.0 + 85/1.8 jest zarówno praktyczne, jak i daje ogromne możliwości w kreowaniu kadrów
Zgodzę się, że 35+85 to magia i komfort pracy, ale jak nie masz nic szerszego niż 35 to jakimś cudem trafiają Ci się non stop sytuacje gdzie łazisz po ścianach, lub ucinasz ludziom stopy zostawiając 1m przestrzeni nad nimi, bo wujek Rysio stoi za tobą Miałem tak przez dwa sezony.
Przerabiałem zestawy 35L+85 1.8 i 24L+85L. Jeden i drugi ma swoje plusy i minusy. Od nowego roku dojdzie 50mm. Waham się tylko czy ma to być L czy Art. Zwykła 50 1.4 za bardzo odstaje od komfortu i magii
24-35 Art też fajny kompromis, poza wagą. Każdy kto lata z 85L i lampą na body wie jaka to ulga podpiąć lekką stałkę.