Słuchaj, ta rozmowa zaczyna przypominać mi skecz z Monthy Pythona, czyli czysty absurd aka białe jest czarne, czarne jest białe
Reasumując: twierdzisz że obiektyw 35/1.4 da się z powodzeniem zastąpić obiektywem 24/1.4 robiąc jakieś sztuczki z wycinaniem fragmentu kadru.
No ok.. każdy ma prawo do swojego zdania
Ja mam zupełnie inne, poparte praktyką bo od lat używam obydwu w/w stałek i twierdzę z całą pewnością, że ani 24/1.4 nie zastąpi 35/1.4 ani na odwrót.
Można co najwyżej ratować się cropowaniem, a nie zastępować obrazowania jakie daje obiektyw 35/1.4 obiektywem 24/1.4
End of story
19 czerwca 2015r.
Tego dnia na forum canon-board.info w końcu zdefiniowano pojęcie plastyki obiektywów
Pojęcie w zasadzie niemożliwe do zawarcia w jakimkolwiek równaniu lub formule.
Coś jak brzmienie głośników/słuchawek w świecie audio.
A jednak..![]()