W cenie jednego 15-85 można mieć komplecik 10-18 i 18-135. Co prawda już trzeba będzie zmieniać obiektywy ale za to mamy kapitalny zakres ogniskowych. 10mm w krajobrazie naprawdę się przydaje. Optycznie będzie tak samo jak w 15-85 (światło, ostrość, aberracje itp.). Do tego w obu tych obiektywach mozna używać tych samych filtrów 67mm a nawet tej samej osłony przeciwsłonecznej.