To oczywista sprawa, bo 50/1,8 to plastikowa zabawka. Daje średnio 20% nietrafionych zdjęć, a w słabym oświetleniu procent będzie jeszcze większy.
Jak ktoś potrzebuje ostra stałkę w lepszym wykonaniu to lepiej jednak kupić Sigmę, która jest tylko minimalnie droższa. A z dobrą puchą AF nie ma kłopotów.
Nie mówię o Sigmie Art, bo nie miałem okazji robić nią zdjęć. Pewnie trzeba ją porównywać z Canonem 50/1,2 L.