Jest to jakies wyjscie ale raczej dla osoby obeznanej w temacie robienia slubow. Slub to nie plan filmowy gdzie mozna wszystko zatrzymac, poprawic, zrobic dubel, zmienic obiektyw. Na slubie podczas przysiegi nie ma czasu na szukanie kadrow i zonglowanie obiektywami. A z ta ciemnoscia panujaca w kosciolach nie przesadzajmy.