Do problemow D70 dochodza problemy Minolty (chyba cos tam z zasilaniem bylo nie tak).
Kiepskim produktem jednak Kingstona nazwac nie mozna. 85% w pamieciach Cf to nienajgorszy wynik (pomimo ze brzmi to niewiarygodnie i doliczajac wczesniejsze uwagi o problemach aparatow ze wspolpraca co nie jest wina kingstona). Kiedys dostalem pamieci noname z ktorych co druga nie dzialala od nowosci. Lacznie odeslalem do producenta mniej wiecej 60% uszkodzonych i reszte bo nie chcialem miec juz z nimi nic od czynienia. Mialem tez kilka innych marek na serwisie (nazw nie pamietam totalne kosmosy) i procentowo serwisow bylo bardzo duzo. Jesli chodzi natomiast o Kingstony to wlasciwie nie pamietam ani jednej reklamacji na sporo sprzedanych sztuk (moze jedna byla badz dwie ale to jakis niewielki procent bo nie zapadl mi w pamiec)