Prawie 10% ankietowanych przyznało się że przez karty K straciło swoje zdjęcia. Prawie co 10-ty używający kart pamięci K prawdopodobnie przekloł chwilę w której kupił ten produkt. Prawie co 10 karta K trafiła do kosza lub bezpośrednio do śmietnika. I jaki wniosek z tej ankiety, ktoś się nad tym dobrze zastanowił ?? Jak się do tego ma "life gwaranty" ??? Co by się działo w naszych mediach gdyby co 10-ty nowy VW Passat trafiał do serwisu na "kapitalny" ? Hmm no staram się być obiektywny ale nie wiem.
Sam używam karty K jeszcze w wersji "żółtej" i chyba rodzi się we mnie syndrom tej marki. Wybieram się na Mundial i zastanawiam się czy zabrac ze sobą kartę K czy też kupić Toshibę albo SanDiska. No bo jeśli wrócę z Niemiec i zobaczę słynny napis ERROR to mnie chyba ............ A może kupić 10 sztuk CF 256 i zminimalizować ryzyko ??
Zadowolonych lub zafascynownych posiadaczy elite pro, ultimate i żółtych proszę o ewentualne wskazówki i porady.
Aha - moja żółta 256 od 4 lat robi tysiące zdjęć i działa super. Jak się nie ma szczęścia w miłości to się ma w kartach pamięci. Tak?