Uzytkownikow SanDisk'ow zapraszam tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=11434
Uzytkownikow SanDisk'ow zapraszam tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=11434
...
ja już kiedyś pisałem. Mam Kingstone'a Elite Pro 512mb, i jest to drugi egzemplaż, bo pierwsza padła mi po niecałym roku używania. Pliki były uszkodzone i nie do odczytu, straciłem kilkadziesiąt cennych zdjęć. W sklepie wymienili mi kartę na nową od ręki i po minucie wyjaśnień, z czego zgaduję, że problem raczej się powtarza. Nowa karta działa bardzo dobrze już 9 miesięcy.
BTW, 85% dobrych to tragiczny wynikStandartowo na reklamacje przyjmuje się pomiędzy 0,5 a 5% i w tym drugim przypadku to już jest stosunkowo słaba jakość. Mowa oczywiście o produkcie dopuszczonym do obrotu, nie uwględniając scrap'u.
Niekoniecznie tragiczny. Trzeba wziac pod uwage fakt zlej wspolpracy sprzetu z karta (z tego co pamietam Minolta miala taka wpadke). Wtedy osoba zaglosuje w ankiecie ze miala problem i stracila zdjecia a tak naprawde zawinil producent aparatu a nie karty.Zamieszczone przez Kubaman
Ponadto standardowym problemem jest tez niekompatybilnosc czytnikow ktore potrafia uszkodzic zgrywane fotografie (a podobniez tez i karte chociaz z tym przypadkiem sie nie spotkalem).
I na koniec jeszcze jedna sprawa ... karta jest poddawana nieustannemu procesowi wyciagania i wkladania do aparatow czytnikow itp. W trakcie zlego przechowywania moze ulec zabrudzeniu badz uszkodzeniu. Nie wiem na ile ten ostatni akapit wplywa na zywotnosc kart (przypuszczam ze w bardzo malym procencie) ale trzeba takze i to brac pod uwage.
Piszesz ze standardowo na reklamacje przyjmuje sie iles tam procent. Nawet jesli masz racje (nie znam takich wartosci) to nie ma to nic wspolnego z ankieta. Mozliwe ze wiekszosc tych przypadkow wystapila juz po okresie gwarancyjnym i juz Twoje rozumowanie szlag trafia.
85% przy zalozeniu ze niektorzy uzywaja karty latami to calkiem dobry wynik. Wystarczyloby zrobic ankiete ilosci popsutych canonow d30, d60 czy 300D. Pewnie wynik bylby duzo gorszy. A za 2-3 lata wrecz tragiczny. Za 10 lat natomiast bliski 100% uszkodzonych modeli![]()
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
I wtedy to ewidentnie Balcerowicz musi odejść![]()
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770
Zebyscie mnie nie zrozumieli zle nie twierdze ze to to najlepsze karty na rynku. Ja tylko zaprotestowalem przeciwko takiej analizie ankiety jaka przeprowadzil Kubaman.
Swoje zdanie na temat Kingstona pisalem juz wielokrotnie. Ide o zaklad ze w przypadku Sandiska procent uszkodzonych kart bedzie mniejszy ale tez trzeba wziac pod uwage ile jest Sandiskow na rynku a ile Kingstonow. Wiem wiem % to %. Z tym ze % uszkodzonych kart z wyzszej polki czyli sandiska napewno bedzie mniejszy niz % uszkodzonych kart z polki nizszej. Za cos w koncu sie te kilkadziesiat % ceny Kingstona wiecej doklada![]()
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
McKane, ale ja nie przeprowadziłem ankiety złośliwie - takie sa prawa rynku i takie założenia sie zazwyczaj przyjmuje do analizy opłacalności biznesu. A argument Tomka jest bezwzględny - skoro jedni potrafia, to Kingston nie potrafi.
Ale nisza na rynku jest, cena gra rolę i sam go mam i stosuję.
Z opinią, że Kingstone'a jest więcej na rynku i to powoduje więcej przypadków awarii nijak nie moge się zgodzić - przeprowadziliśmy analizę procentową a nie ilościową. I jest 95 vs 85 % na korzyść Sandisca ( a biorąc pod uwagę utratę danych Sandisc wypada jeszcze lepiej).
No totez ja nie uwazam zeby cokolwiek w tej ankiecie bylo zlosliweZamieszczone przez Kubaman
Uwazam tylko ze mowienie o jakims % reklamacji nie ma nic z nia wspolnego bo ankieta obejmowala uszkodzone karty bez wzgledu na to czy sa w okresie reklamacyjnym czy tez nie. Po 100 latach wszystkie sandiski beda padniete ale to o niczym nie swiadczy
O procentach tez pisalem ... nie doczytales.
Oczywiscie ze jesli mowa o porownaniu % to sandisk wypada lepiej. Ale czy jest w tym cos dziwnego ? Jest duzo drozszy wiec musi byc lepszy. Za cos w koncu sie placi. Kingstony sa tansze (wiekszosc osob kupuje pewnie pomaranczowa serie) wiec i % problemow musi byc wyzszy. Do tego jest ich wiecej na rynku wiec i o uszkodzeniach sie czesciej slyszy.
Ponadto nie pamietam zeby ktorykolwiek z producentow wzorem Minolty spieprzyl obsluge sandiska wiec daje to mu kolejne pare % pozornej w tym wypadku przewagi nad Kingstonem.
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
jest jeszcze coś takiego jak gwarancja dożywotnia - vide Lexmark
Z tego co napisałem odnośnie standartowej analizy kosztów wynika dokładnie to co potwierdziłeś - za małą kasę dostajemy kiepski produkt, który się wyjątkowo często psuje, ot co.
BTW, ja słyszałem o problemach D70 w pracy z Kingstonem ale z Canonem zupełnie nic takiego. Za to Canon miał problemy z Lexarem w serii 1D z powodu wymaganej przepustowości transferu.