Witajcie, bardzo proszę Was o pomoc,
Podczas fotografowania wesela w miniony weekend miałam problem ze spustem migawki w canon 5dm3. Polegał na tym, że po ustawieniu ostrości i wciśnięciu migawki do końca zdjęcie robiło się po ok 1 s lub dłużej, a czasami mimo przytrzymywania spustu nie robiło się wcale. Zdarzały mi się wcześniej bardzo lekkie opóźnienia migawki, ale było to do przyjęcia, nie wyglądały tak jak teraz. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że przez to na sali weselnej umknęło mi kilka sytuacji, które nie sfotografowałam, bo spust migawki nie zareagował. Najbardziej problem odczuwałam na sali weselnej przy użyciu sigmy 35 1.4 i canon 50 1.8, a najrzadziej przy sigmie 10-20 - tu raczej była ostrość i strzał od razu. Zdjęcia były w większości robione z lampą canon 430.
Nie wiem od czego to zależy i gdzie szukać rozwiązania. Szperałam już trochę w necie ale nic nie znalazłam na ten temat.
Będę wdzięczna za każdą pomoc. Chciałabym uniknąć tego problemu przed następnym ślubem.