Co do punktu 2. się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o 1. ("roczny pułap") to wydaje mi się, że nic takiego nie ma.
Ja mam podobną sytuację: jestem gdzieś zatrudniony na pół etatu, ale moje główne źródło dochodu stanowią prace wykonywane na umowy o dzieło (nie są to działania fotograficzne, ale także "twórcze", objęte 50 proc. stawką uzyskania przychodu). Na umowach o dzieło zarabiam rocznie jakieś 3 - 4 razy tyle, co na umowie o pracę. Grzecznie rozliczam PIT-y, płacę podatki... I już.