generailnie w/w odpowiedzi przemawiają za 6d...
wg klasyfikacji akustyka zaliczam sie do grupy nr 1 - czyli foce i świat dla mnie nie istnieje :-)
czasem owszem - są i wypady z grupą, wówczas idziemy na kompromisy
co do mirrorless - w zeszłym roku mocno myslalem nad modelem olympusa m5 - gabaryt i ergonomia na pione ! ale ten obrazek..hmm może wybredny jestemale byłem nie do końca zadowolony (testy) ze swojej starej 5dmk1 prędzej mi podchodził
a powiedzcie jak wg ws jest z obiektywami w obu systemach - cena/jakość/szczelność/odporność na warunki atmosferyczne... ?
jak dotąd fociłem 17-40 i żadne mrozy, drobny deszczyk etc nic mu nie zaszkodziło.
o 85 1.8 nie mogę tego powiedzieć ... tym bardziej o 50 1.8
dwoma rękami nie zaprzecze, że portretu nie zrobię..(stąd pomysł na min must have 50 1.8 niezależnie od systemu) przy pozostaniu w c 85 1.8 bym zostawił - piękne na portety. Ujął bym 90% landszaty, 10% ludzie,portret. (Podróżowanie też czasem daję sporo szansy na zrobienie świetnego portretu w różnych krajach)
zatem krótko
Zostając w systemie C - 6d miałbym VS kupująć N D600/D610 miałbym :
17-40 4L vs N 16-35 vr
C 50 1.8 vs N 50 1.8 D (ten old timer fajny)
C 70-300 f 4-5.6 is vs N 70-300 4-5.6 VR
(jednak ... na początku raczej nie stać byłoby mnie na 70-300 L )
ps. co powiecie o zamiennikach typu 70-300 sigma F2.8 ? Tamron ?
warto ?