Porażka ten serwis Canona... Po Twoich zdjęciach ewidentnie było widać, że coś jest nie tak z obiektywem i nie chodzi tu o kalibrację do body. A wysłanie klientowi obiektywu który nie jest sprawny (ktoś tam w ogóle robi testy po tym jak "skalibrował"??), to kpina w żywe oczy.
Firma od której kupiłeś to też nieźli agenci. Chociaż pewnie poszłoby to inaczej, gdybyś zamiast na Żytnią, obiektyw wysłał z powrotem do nich.
Wrzuć jakieś sample jak to teraz wygląda z ostrością na 135mm.