Pokazali jak Eye AF działa po tym updejcie EOS-a R (pod koniec września go wypuszczą). No i jest wreszcie jak w Sony, tak jak powinien działać od początku. Śledzi na dalszych dystansach, nawet wtedy gdy sylwetka zajmuje cały kadr, a nie od piersi wzwyż. To był według mnie jeden z niewielu minusów tego aparatu, że na dalszych odległościach z 85-tką jak wykrywał już tylko twarz, to nie było za wesoło. Często wtedy trafiał w nos i policzki więc korzystałem ze zwykłego pola AF, które radzi sobie bez zarzutu. Porównanie widać od 4:30 https://youtu.be/KR4B9VVCJfU