Po raz ktorys znowu dyskusja o lampie i kosciele... Ale nadal nikt nie potrafi mi wyjasnic co zrobic,nawet jak kosciol nie jest bardzo ciemny, z ostrymi cieniami pod oczami od punktowego wysokiego gornego swiatla? Powstaja wtedy piekne artystyczne zdjecia nie zabite, jak to napisal beatx, blyskiem lampy, ale za to z mrocznymi cieniami, ktore oko ludzkie zwyczajnie nie dostrzega, a ktore matryca aparatu pieknie wyolbrzymia... Ja wole jednak miec ladnie doswietlone buzie na zdjeciach.
Sent from my GT-S5570 using Tapatalk