Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Wygląda na to, że przede mną długa droga. Nie bardzo wiem co zrobić, żeby na psie był podobny kontrast jak na całym zdjęciu i przy tym nie wyszedł blado.
Dużo czytać, no i "bawić" się suwakami do bólu...nie bać się ich używać
Najpierw wypada poznać który suwak jakie efekty przynosi, a potem combosy itp., itd...
Polecam książki Sctta Kelby'ego - dużo wiedzy podanej w przystępny sposób.
Że nie wspomnę o kopalni wiedzy, jaką jest dział Tips & Tricks.
Pozdrówka!
Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 13-07-2011 o 18:24
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
Weź poprawkę, że Twój monitor wcale nie musi oddawać prawidłowo, ani barw, ani jasności, ani kontrastu.
Wg mnie, na górnym zdjęciu na psie nie ma już żadnych szczegółów. "Twarz" to jedna, czarna plama. Na drugim jest trochę lepiej, bo widać już, że pies ma oczy. Chociaż, nadal jest za ciemno. Kontrast na drugim zdjęciu jest jak najbardziej prawidłowy.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Praca na warstwach i maskowanie + modyfikacja ekspozycji/jasności na ujemne wartości (w ACR dodatkowo Odtwarzanie). Opcjonalnie np. Viveza, choć za dużo cackania się. Istotne, żeby była zachowana informacja o kolorze. Whatever.
Ważne jest to, że twierdzenie, że tylko RAW i FF generują "takie soczyste kolory i kontrasty w zdjeciu zrobionym w pelnym sloncu" można sobie wsadzić między bajki. Jeśliby tak było, każdy by walił 5DMk2, D700, D3, Markami i resztą. A osób, które fotografują nieFF i osiągających świetne efekty też jest sporo.
Dawno dawno temu przeglądałem i chyba nawet czytałem ten wątek. To jakaś nowomowa... Czy to 8, 12, 14, 32 czy 48 bitów - większość oglądających i początkujących (w końcu jesteśmy w dziale dla początkujących) i tak nie zobaczy różnicy, albo nie wykorzysta tej iluś tam bitowej przewagi.EDIT: Tak poza tym to RAW to 12 lub 14 bitów. Jpeg tylko 8. Nawracanie na wiarę starozakonną, że jpega można bezkarnie obrabiać widać na załączonych wyżej obrazkach. http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12704.html
Nie chodzi o to, że jestem przeciwny RAWom, w końcu sam z nimi pracuję. Ale do amatorskiego w końcu zajmowania się fotografią 450 i JPG otwierany jako RAW powinien spokojnie wystarczyć. Oczywiście, jak ktoś chce RAWy (w prędzej czy później nastąpi ten etap) - nic nie stoi na przeszkodzie.
Praca na warstwach i maskowanie. Dość często z trzeba łączyć ze sobą kilka fotografii "wołanych" na różne sposoby - w zależności czy chcemy mieć "ładne" tło, pierwszy/drugi/trzeci plan, skórę, światło itd. Warto uważać na niedoświetlenia - są trudne w postprocessie.Zamieszczone przez Ill
Hau!
Kto tam znów rusza prawą? Lewa! Lewa! Lewa!
Nie "nowomowa" bo tekst powstał ze 4 lata temu. Przeczytaj raz jeszcze. Potem jeszcze raz. Aż zrozumiesz.
Ostatnie zdjęcie psa to się nawet na odblask nie nadaje. Może byś sobie monitor skalibrował? Przestaniesz nas męczyć. Oglądanie tego naprawdę bolesne jest.
EDIT: PS: tak to wątek dla początkujących ale to nie oznacza, że początkujący ma robić w JPEGach a RAW to tylko dla super profi.
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 13-07-2011 o 19:04
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Szkoda czasu i atłasu (jak podobnież powiedział król Stanisław August Poniatowski), ale w tym przypadku chodzi o te naukowe dywagacje, nie poezję (już lepiej przeczytać "Historię koloru" Rzepińskiej niż przebijać się przez to eklektyczne quasi-naukowe coś - wolna wola).
Teoria może i ładnie prezentuje się na monitorze (skalibrowanym, ale memento: "to przede wszystkim RAW, a po drugie - niestety - ale chocbys nie wiem jak sie staral i obrabial, to kolory jakie daja matryce aps-c zawsze beda "nijakie" i do konca nie satysfakcjonujace...takie soczyste kolory i kontrasty jak w/w zdjeciu zrobionym w pelnym sloncu sa do osiagniecia jedynie za pomoca matryc FF" - bo cały czas o to chodzi, nie trzeba RAW, nie trzeba FF, nie trzeba nawet APSC).
Obrób po swojemu, mistrzu i pokaż w końcu praktyczne wykorzystanie tej ogromnej wiedzy. Tylko tyle, aż tyle.
Kto tam znów rusza prawą? Lewa! Lewa! Lewa!