trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
70-200 IS i 16-35. 24-70 możesz pominąć - patrząc na twoje zdjęcia :-)
16-35 na 5D to jest dość szeroko. Ja używam do miejskiej reporterki 17-40 i tez jest OK.
Fisha trzymam w zapasie, ale mnie sie podobają foty tak jak wychodzą z puszki - bez prostowania. 50/1,4 mnie wkurza, bo musze daleko odchodzić. Stosunkowo lekkie 70-200 to tylko f4. Mnie wystarcza do krajobrazów, ale dla Ciebie może być za ciemno.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
airhead tak może z innej beczki, ale do takiego streeta może przyjżyj się Fuji X100, dla mnie to jest aparat, który ciągle mam przy sobie i ponownie we mnie odżyła frajda z fotografii![]()
może 16-35 + 50/1.4 + 135/2.0
kurde znów stałki![]()
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
Ja na Twoim miejscu zmieniłbym na 16-35 i 70-200 2.8 IS.
tak, ja też tak czuję
do tego szkła mam najmniej wątpliwości
nie wiem, czy bym umiał wrócić do kompakcików... chyba że dużo się w nich zmieniło od 2005 rokuairhead tak może z innej beczki, ale do takiego streeta może przyjżyj się Fuji X100, dla mnie to jest aparat, który ciągle mam przy sobie i ponownie we mnie odżyła frajda z fotografii
ale może faktycznie fajnie mieć aparat cały czas przy sobie. pomyślę
może to jest rozwiązanie, rozbicie 85 na dwa szkła. dzięki, pomyślęmoże 16-35 + 50/1.4 + 135/2.0
kurde znów stałki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://www.the-digital-picture.com/R...mp2=0&Lens=253 - kurcze, duże te diabelstwa i tak :/ trzeba będzie kupić UV, bo tego z osłoną to chyba nie zdzierżę
Ostatnio edytowane przez airhead ; 06-05-2011 o 21:06 Powód: Automerged Doublepost
też miałem jakiś czas temu podobny problem, zamieniłem 35L na 24-70L i jestem z tego obiektywu bardzo zadowolony (uważam że jest to niesłusznie krytykowany obiektyw, robi się nim śliczne zdjęcia). Mając pewne ograniczenia budżetowe zrobiłem sobie taki zestaw:
tamron 17-35, 24-70L i mam jedną stałkę Canon 100/2. Obecnie jest to mój zestaw optymalny tak zakresowo, jakościowo jak i cenowo. Pamiętaj, że 16-35L ma jeden problem, filtry 82mm, więc jak myślisz o krajobrazie wspartym dobrymi filtrami, to przygotuj się na dodatkowe duże wydatki. 70-200 są natomiast wielkie i ciężkie. Ogólnie polecam 24-70L.
Ja tam na codzień jestem szczęśliwy z 35L bo to takie szkło do wszystkiego. Jedynie w studio wkurzalo mnie rzadlowanie stalkami wiec zamienilem 20 na 24-70. Lubię stalki, nawet uwielbiam i gdyby nie studio to dalej mialel bym tylko staleczki.
Ja do twoich zastosowań wybrał bym chyba 24-70 bo na ff to i szeroko i portretowo i do tego w miarę jasno. W zasadzie tym szkłem zrobisz wszystko.
5DmkIII | BG-E11 |5DmkII | BG-E6 | 16 | 24-35 F2 | 50 | 85 | 135L | 2x430 EX II | 2xJ360 AFD | YN662C | NX2000 | 16-50 | 30 | 50-200
Google: Precious-moment photography UK
airhead , miałem podobny problem.
Ostatecznie zostałem z dwoma zoomami: 16-35 II i 70-200 2.8 IS II
Pozbyłem się też "spacerniaka" 24-105, którego bardzo lubię i 50L.
Zostawiłem sobie tylko szkło do wszystkiego, czyli 35L plus wspomaganie w postaci 85/1.8, bo czasem nie wypada się pokazywać z armatą, a światło+tele jest potrzebne.
I od pół roku nie narzekam :-)