Nie przesadzam. Po wypuszczeniu SP1 Vista stała się całkiem sensownym systemem, wciąż jest na komputerze żony, który przekazałem jej w całości z systemem i sobie chwalę, żona też.
Pewnie, ze dziś nie kupiłbym Visty, ale już wtedy kiedy była Vista, nie kupowałem XP.
Dla mnie jedyną zaletą XP obecnie jest to, że jest stary, a więc bez kombinacji kompatybilny z różnymi starszymi sterownikami i urządzeniami, które nigdy nie doczekały się nowszych sterowników i idealne na stare komputery. Ale i w takich sytuacjach często problemy można obejść dzięki systemowi zgodności w 7.
Od 4 lat nie kupiłem żadnego komputera z mniej niż 4 GB RAM, a więc takiego, który potrafi być w pełni wykorzystany przez zwykłe XP, a trochę komputerów przeszło przez moje ręce, kilka dla mnie, kilka dla żony.
Jak mam obsłużyć komputer "po prostu do pracy" to już wolę postawić na nim Linuksa, któremu bliżej do 7 niż XP. Tak więc jak nie muszę, to nie mam do czynienia z XP od dawna. W mojej ocenie, totalnie archaiczny i nieprzydatny dzisiaj system. Przynajmniej dla moich zastosowań.
Całkowicie popieram.
Vista miała trochę problemów na początku, ale teraz jest OKi.
Gdyby nie to, że mogłem za friko (MSDN) przestawić swoje kompy na Win 7 Pro,
to dalej używałbym Visty.
Co nie zmienia faktu, że Win 7 jest nowszym i deczko lepszym systemem.
Ja to widzę tak Windows Vista to była płatna wersja beta Windows 7,
gdzie po raz pierwszy użytkownicy płacili za możliwość testowania systemu![]()
;-)
Pozdrówka!
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."