Tzn. nie wyciągam karty na żywca, ale jako że aparat się usypia, łapię się na tym, że po wyciągnięciu karty zaświeci się "Brak karty CF". Jak jest w użyciu i chcę zmienić kartę to wyłączam.
Ktoś by musiał mi przedstawić naprawdę porządny techniczny dowód, żebym uwierzyła, że jest różnica pomiędzy wyciągnięciem karty z aparatu uśpionego a wyłączonego.