To ja może powtórzę moją mantrę, zastosowanie filtara ochronnego ma uzsadnienie:
- na plaży, w wietrzny dzień (czyli praktycznie zawsze)
- na pustyni podczas burzy piaskowej
- na samochodowym rajdzie szutrowym
- na zawodach żużlowych
- w kamieniołomie, podczas prac strzałowych
- przy fotografowaniu dziecka, które pcha paluszki w soczewkę (bo filtr, w odróżnieniu od obiektywu, można wymyć ludwikiem, pod kranem w kuchni)