i jeszcze chociaż nie na temat, ale jak korzystasz ze statywu to wyłącz stabilizację
i jeszcze chociaż nie na temat, ale jak korzystasz ze statywu to wyłącz stabilizację
Dzięki za wszsytkie porady, w tym tygodniu zamierzam zrobić kolejne zdjęcia nocne do naszej strony www.pleneri.com
Mam nadzieję, że uda mi się uniknąć błędów, które popełniłem ostatnio. Z pewnością zwrócę uwagę na czułość i na wyłączenie stabilizacji.
Zdjęcia robię Canonem 20 oraz kompaktowym Nikonem. Przy czym Nikon automatycznie ustawia czułość, ale można się za to pobawić różnymi programami tematycznymi
Załamanie mnie bierze jak oglądam ziarno z tych syfrówek ;( ostatnio cyknąłem w parku, przy mgle, Prakticą, ISO 400, niestety z ręki więc zamazane, ale ziarno - cudowne! Nie wiem dlaczego teraz tak bardzo wszyscy unikają ziarna... a ja chcę przerzucić się na cyfre :/
jak teraz patrze to w sumie na tych zdj to mało co tego ziarna widać..\
Otóż to! To bardzo ciekawa kwestia.
Cyfryzacja fotografii i co za tym idzie, odwrót od oglądania odbitek na rzecz wysoko rozdzielczych obrazów na monitorach spowodowała szumofobię. Wielu klika na powiększenia 200% doszukując się bandingu czy innych artefaktów.
Tymczasem, jeśli z "szumiącego" na monitorze zdjęcia zeskalowanego umiejętnie wydrukujemy odbitkę 10x15, to znika powód zmartwień i fotografia ma szansę wyglądać zupełnie poprawnie![]()
C-F-K - forever
Tak się też ostatnio zastanawiam, jak oglądam parametry syfrówek, nad ISO w jakie są dostępne. Średnio jest to 100-3200, pytam się, po co? Skoro od 400, powstaje juz brzydki szum, nie taki jaki kocham w analogu. Dlaczego nikt nie idzie w dół? Takie ISO 25 byłoby marzeniem, długi czas w dzień, można by cuda tworzyć! A tym czasem mamy możliwość w lepszym modelu postarać sie o ISO 50! Dlaczego???
Hmmmmmmm... przyciemnić zawsze można zakładając jakiś filterek typu ND 3.0 osłabiający światło 1000 razy. Z wysokimi czułościami gorzej - tu filtr nie pomoże.
A na serio to chyba jest bariera technologiczna. Tak mi się wydaje, że optymalną (powiedzmy natywną - choć nie jest to do końca prawdą) czułością matrycy jest ok. ISO 200 a reszta to oprogramowanie, wzmacniacze i inne softwareowe czary-mary. W sumie to niewiele się to różni od kliszy gdzie w zależności od sposobu wołania można z tej samej błony wyciągnąć dużo, nawet bardzo dużo więcej.
EDIT: http://www.alienskin.com/exposure/index.aspx - najlepszy "grain generator" jaki znam :-)
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 11-12-2009 o 21:50
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.