Tak po większym zastanowieniu się, najbardziej uniwersalny byłby... Canon 1D.
No też mi to przyszło na myśl. Jeśli ktoś oczywiście ma ochotę dźwigać takiego kloca . Zresztą w tej kwestii bym się jeszcze wstrzymał z decyzją (tak około tygodnia 8)).
Jako mały aparat uzupełniający/uniwersalny to bym polecał 500D - świetna puszka.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner