te różnice prędkości migawki są dla fanatyków. mało kiedy trzaska sie szybciej niz 1/2000 a co dopiero 1/8000.
szkoda troche tego ISO, ja chętnie zobaczyłbym w 500D mozliwosc ustawienia np. ISO 1200 w momencie gdy 800 troche niedomaga a 1600 to za duzo. ujełoby to trochę szumów i dało większą nad nimi kontrolę.
i tak, obudowa z magnezu i większy aparat ma w Tobie wywołać poczucie ze masz cos semi-pro i sam jestes semi-pro))
bo generalnie taka właśnie jest główna roznica. wykonanie i ergonomia.
tyle ze trzeba byc prawdziwą sierotą zeby nie opanowac sprawnej obsługi takiego nawet 400D i tłumaczyc sie ze 40D czy 50D ma wszystko wygodniejsze i łatwiejsze. ma INNE. Dla większości osób bardziej intuicyjne jest 50D w obsłudze, tyle ze ja nie mam żadnych problemów z błyskawicznymi zmianami nastawów w takim chociażby 400D. jestem hardkorem? czy moze ktos inny nie umie sprawnie ogarnąć innego rozmieszczenia guzikow i marudzi ze niewygodne?tylko ciekawe jak robiono zdjecia jak wszyscy mieli 350D bo reszta byla poza ich mozliwosciami cenowymi. i co? i zdjecia byly dobre? były.
a potem nagle pokupowali 40D i sie okazuje ze serią xxxD sie zdjec nie da robic bo to jakas zenada nie sprzęt. a prawda jest taka ze ogladajac galerie niektorych człowiek sie zastanawia po co im te 40D jak nie potrafią zrobic foty lepszej niz ktos z 350tką.
uszczelnienie - no kurde - z ręką na sercu - ile razy amator będzie robił zdjęcia w burzy piaskowej, ulewie albo zawiei śnieżnej? a lekka mżawka czy troche kurzu z roweru 500D nie ruszy jak sie wie co robi. aż tak delikatne te sprzęty nie są.
wielkosc to też kwestia gustu. tak - ok, z wiekszym aparatem na zleceniu wyglada sie poważniej i profesjonalniej. ale nie zawsze to jest zaleta. jedynie co, to 50D sie po prostu wygodniej trzyma, ale kto broni dokupic do 500D grip? póki nie ma się łap jak drwal to nie trzeba się trząść ze aparat mały to aparat zły.
Bobek - angielski znasz?
http://www.photographyblog.com/revie...s_500d_review/
to śmigasz.
to ci powinno wystarczyć
generalnie w sieci jest juz masa recenzji 500D i oceny oscylują bardzo wysoko, plasując ten sprzęt pomiedzy 40D a 50D, zaliczając go juz do rangi mid-range.
cieżko w to uwierzyć jak sie patrzy na tę małą skromną obudowę ale może w końcu pora przestać o zdjęciach rozmawiać i mierzyć je linijką tylko po prostu zacząć je robić?
i "czy nie lepiej zakupić 500D i poczekac aż stanieje 5D Mark II" ?
ja tak mam zamiar zrobić. 50D nie wybieram tez z innego powodu - na jesieni pewnie ogłoszą 60D, ktory świetnie sie zapowiada z tego co widzialem na canonrumors. przesiadka z 50D na 60D bedzie nieoplacalna. a tak 500D zostanie jako backup i wycieczkowy, niewielki ale dobry sprzęt a 60D bedzie do roboty. bo na sensowną cenę 5D to chyba sobie poczekamy ...![]()