Jak fotografować psa na śniegu

[MagdaS]

Tezet-gdynia dziekuje bardzo za pomoc a bylabym wdzięczna jakbys mi jedno takie zdjęcie wysłał na maila (magda.sobus@vp.pl) byłabym wdzieczna bo ciekawa jestem co sie da z nimi zrobić a poki co nie mam photoshopa (ale w przyzlym tygodniu juz najprawdopodobniej bede miala więc sprawdze sama co i jak)... Narazie te zdjęcia jedynie w gimpie i programie, który miałam z aparatem coś popoprawialam ale narazie to tak metodą prób i błędów sie bawię i wyczuwam co i jak powinno być żeby było dobrze..

Bo jednak fotografowanie na śniegu to nie taka prosta sprawa, mam również zdjęcia z dzisiaj, robione juz w RAWACH z odpowiednią ekspozycja (mam nadzieje) i balansem bieli ręcznie ustawionym zaraz je zgram na kompa i zobacze czy jest lepiej...

[Tezet-gdynia]

Wyslalem I mam nadzieje ze troche pomocne bedzie chociazby w pokazaniu ile mozna odzyskac detali

[januszP.]

A jak by tak zadać przewrotne pytanie: jak sfotografować czarnego psa na śniegu- analogiem (slajdy, negatyw)?

[DreamCatch]

A co można poprawic na zdjęciach białego psa na śniegu?
450D + kit




A zupełnie przypadkiem, nie wiem jakim cudem w takich warunkach udało mi się zrobic takie zdjęcie:

[malinowski]

z białym łatwiej :P ale imho trochę ciemne...

[himi]

Fotografowanie na śniegu, który rozprasza światło samym jpg nie jest łatwe. Przekonałem się wczoraj na spacerze z rodziną.

Czyste jpg-i. Z rawa coś bym wyciągnął. Dzień był pochmurny, nawet bardzo.

źródło

źródło

źródło

[Mariusz_C]

Nie jest to prosta sprawa. U mnie przepały na śniegu maksymalne, ale słońce świeciło i było bardzo kontrastowo.

źródło

[Tezet-gdynia]

himi, z tych jpg da rade wyciagnac duzo nawet w takim rozmiarze. Wiecej dalo by rade wyciagnac pewnie z pelnej rozdzielczosci tych zdjec

[himi]

Ale mnie się nie chce niczego wyciągać, to pstryki do domowego archiwum, dlatego jpg, a nie raw. Chciałem tylko nadmienić, że w takich śnieżnych warunkach raw jest bardziej plastyczny do obróbki. Ja rawów używam tylko przy ślubniakach i to nie zawsze.

[Mariusz_C]

Ale mnie się nie chce niczego wyciągać, to pstryki do domowego archiwum, dlatego jpg, a nie raw. Chciałem tylko nadmienić, że w takich śnieżnych warunkach raw jest bardziej plastyczny do obróbki. Ja rawów używam tylko przy ślubniakach i to nie zawsze.

Ja tez tak robie, tzn nie chce mi sie za bardzo w rawach robic jak robie domowe pstryki, bo mi rawy z 5d po 12M strasznie szybko dysk zapychaja, a 5d calkiem dobrze sobie radzi (w porownaniu np z 350d) z balansem w jpg na auto.