No rzeczywiście delikatne te Twoje "złośliwości". Od złośliwości nikt sie jeszcze niczego nie nauczył.Bardziej działają właśnie delikatne "złośliwości" po których człowiek się stara bardziej by udowodnić że jednak się da.
No rzeczywiście delikatne te Twoje "złośliwości". Od złośliwości nikt sie jeszcze niczego nie nauczył.Bardziej działają właśnie delikatne "złośliwości" po których człowiek się stara bardziej by udowodnić że jednak się da.
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się