do wykasowania... uniosłem się
„Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając
wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.”
Henri Cartier-Bresson
Mogę już wstępnie powiedzieć że bagnet będe miał wymieniony na nowy, jak odbiorę obiektyw powiem więcej.
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.
Dobrze jest![]()
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.
Miałem kiedyś podobny przypadek z 28-70 - ciężkie szkło. Obiektyw upadł prawie dokłanie "dupką" i minimalnie podgiął się bagnet.Gołym okiem prawie niewidoczne podgięcie powodowało że tuż o chwyceniu obiektywu przez mocowanie aparatu- szkło nie dawało sie przekręcić. Mając w perspektywie i tak wydanie pieniędzy zaryzykowałem podszlifowanie bagnetu w kanałku przy pomocy płaskiego pilniczka-iglaka. Zadziwiła mnie bardzo niewielka ilość materiału zebrana z bagnetu która pozwoliła na odzyskanie mocowania. Najwyraźniej - mamy do czynienia z niezwykła klasą dokładności obróbki a co za tym idzie - tolerancją. Nie wpłynęło to na płaszczyznę mocowania obiektywu względem aparatu natomiast zdziwiło mnie że bagnet jest zrobiony z mosiądzu! Łatwio się piłowało :-) To tak na wypadek jakby problem występował częściej.
Oczekiwanie na bagnet który jest cały do wymiany 4 tygodnie koszt naprawy 350 zł
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.
niestety żyjemy na zadupiu bo w normalnym cywilizowanym kraju jest to niedopomyślenia żeby tak długo naprawiać cokolwiek ... rozumiem jakby cała optyka lub mechanika była walnięta ale tutaj wystarczy odkręcić stary bagnet a zamocować nowy
SZOK po prostu !! POLSKA
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.