Wygrywa Canon i to wyraźnie (można się było tego domyśleć z mojego poprzedniego posta). Mi większe zniekształcenia w Tamronie nie przeszkadzają. A kupiłem go nowego za równowartość 900 złotych (Hong Kong).
Przy okazji: ktoś tu napisał, że C 10-22 ma coś metalowego w obudowie poza bagnetem oczywiście). Miałem dwa takie obiektywy, oba były całe z plastiku.